Telefony alarmowe:

998

112

Aktualności

W dniu 22 grudnia 2009r. około godziny 22.00 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpływa zgłoszenie o pożarze sadzy w kominie na ulicy Więźniów Politycznych w Krotoszynie. Dyspozytor natychmiast wysyła ciężki samochód gaśniczy oraz podnośnik hydrauliczny z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna. Po przybyciu na miejsce i rozpoznaniu ratownicy przystępują do działań.

Tekst i Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN GCBA 5/32 - JRG Krotoszyn (KSRG)
MAN SH 25 - JRG Krotoszyn (KSRG)

W dniach 5 - 6, 12 - 13, 19 - 20 grudnia 2009 r. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie zorganizowała i przeprowadziła szkolenie strażaków Ochotniczych Straży Pożarnych powiatu Krotoszyńskiego w zakresie ratownictwa medycznego w systemie zjazdowym. Kurs przeznaczony jest dla osób bez wykształcenia medycznego w szczególności dla funkcjonariuszy i osób współpracujących z Państwową Strażą Pożarną, członków jednostek ochrony przeciwpożarowej. Tematyka kursu: elementy psychologii, system ratownictwa medycznego, postępowanie w miejscu zdarzenia, sprzęt stosowany w ratownictwie, ocena poszkodowanego z uwzględnieniem elementów anatomii i fizjologii, podstawowe i zaawansowane zabiegi resuscytacyjne, postępowanie w stanach zagrożenia pochodzenia wewnętrznego i zewnętrznego, postępowanie z większą ilością poszkodowanych. Intensywne szkolenie zakończone zostało egzaminem teoretycznym i praktycznym. Zdanie egzaminu teoretycznego warunkuje przystąpienie do części praktycznej. Uczestnicy szkolenia otrzymali zaświadczenie o ukończeniu kursu i tytułu ratownika.

Tekst i Foto: dh Szymon Kujawa

Czwartkowy poranek, 17 grudnia 2009 roku, temperatura -6°C, do tego zaczyna padać śnieg. Godzina 8:00, w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej PSP dzwonek oznajmia rozpoczęcie zmiany służby. Tuż po tym dzwonku w głośnikach radiowęzła rozlega się głos dyspozytora, który ogłasza alarm bojowy dla zastępów JRG. Samochody z włączonymi syrenami jeden po drugim opuszczają plac JRG, przechodnie zatrzymują się i spoglądają za znikającymi za zakrętem pojazdami, kierowcy ustępują miejsca uprzywilejowanym samochodom, kiedy w oddali nikną sygnały zagłuszone porannym zgiełkiem przechodnie i samochody ruszają każdy w swoją stronę...

Po kilku minutach ratownicy docierają do miejsca zdarzenia. W przeprowadzonym rozpoznaniu dowódca ustala, że pali się wyciąg pyłu od śrutownicy do czyszczenia zaworów wewnątrz hali produkcyjnej. Miejsce, w którym miał miejsce pożar zostało opuszczone przez pracowników. Osób poszkodowanych nie ma. Zastęp GCBA JRG podał 1 prąd piany na sprężone powietrze z systemu ONE SEVEN na palące się urządzenie wyciągowe pyłu od śrutownicy do czyszczenia zaworów. Po ugaszeniu pożaru odkręcono klapy rewizyjne i sprawdzono wnętrze wyciągu. Dodatkowo z góry przez komin wyciągu podano 1 prąd wody w celu zalania urządzenia z jednoczesnym jego schłodzeniem. Z uwagi na duże zadymienie ratownicy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Po zakończonych działaniach pomieszczenia zostały oddymiane i przewietrzone. Działania trwały ponad godzinę.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: st.kpt. mgr inż. Janusz Kalak

W poniedziałek 7 grudnia 2009 roku o godzinie 11:23 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpływa zgłoszenie o wypadku drogowym do jakiego doszło w Krotoszynie na ul. Sulmierzyckiej. Dyspozytor wysyła na miejsce samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna. Do wypadku udaje się także karetka pogotowia i policja. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia ratownicy zabezpieczają teren działań. W trakcie rozpoznania ustalają, że samochód osobowy renault clio znajduje się po lewej stronie drogi na dachu w rowie. Osoba poszkodowana znajduje się poza pojazdem - w karetce Pogotowia. Na miejscu jest Policja. Z samochodu nie wycieka paliwo ani też inne płyny eksploatacyjne. Ratownicy usunęli z jezdni pozostałości po wypadku. Działania trwały ponad godzinę.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)

Trzy osoby ranne, dwa rozbite samochody i uszkodzone ogrodzenie - to bilans wypadku do jakiego doszło w środe 2 grudnia 2009 roku w Krotoszynie na ul. Osadniczej. Zgłoszenie o wypadku do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 18:26. Do miejsca zdarzenia zostaje wysłany samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna, karetka Pogotowia Ratunkowego oraz Policja. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia dowódca przeprowadził rozpoznanie, w wyniku którego ustalił, że na skrzyżowaniu ulic doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Trzy osoby poszkodowane w zdarzeniu znajdują się pod opieką Pogotowia Ratunkowego. W wyniku zderzenia jeden samochód wpadł na płot. Droga została częściowo zablokowana - wolny jeden pas ruchu. Na miejscu są policjanci, którzy kierują ruchem. Na jezdni znajdują się części plastykowe pojazdów, płyny techniczne. Ratownicy zabezpieczyli i wygrodzili teren działań, odłączyli akumulatory oraz usunęli samochody na pobocze. Po dokonaniu czynności przez policję za pomocą sorbentu usunięto płyny techniczne oraz szkło i inne elementy samochodu. Akcja trwała 58 minut.

Tekst: mł. bryg. mgr inz. Tomasz Niciejewski
Foto: Agata Babijów


W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)

Tuż po godzinie 4 rano Mieszkańcy Benic spokojnie śpią. Nikt nawet nie przypuszczał, że sen zostanie zakłócony i przerwany. Słychać w okolicy wyjącą syrenę alarmową w remizie OSP. To alarm ogłoszony przez dyspozytora Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie, który po przyjęciu zgłoszenia o pożarze wysyła siły i środki na miejsce zdarzenia. Z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP w Krotoszynie Ciężki Samochód Gaśniczy i Średni Samochód Gaśniczy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Benicach. Po kilku minutach zastępy docierają na miejsce pożaru, w wyniku przeprowadzonego rozpoznania ustalają, że pali się wnętrze garażu wykonanego z płyt betonowych, dach częściowo drewniany częściowo pokryty płytami eternitowymi. Rozwijający się pożar stanowił bezpośrednie zagrożenie dla sąsiedniego garażu. Ratownicy w celu ugaszenia płomieni podają dwa prądy wody w natarciu na palące się wnętrze. Tlące się materiały palne zgromadzone w garażu usunięto na podwórze następnie dogaszono. Akcja trwała ponad godzinę. Po zakończeniu działań miejsce przekazano właścicielowi.

Tekst i Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN GCBA 5/32 - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Benice

Dnia 21 listopada 2009r. w Krotoszynie na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Piastowska w godzinach porannych doszło do wypadku drogowego. Zgłoszenie o wypadku do Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło o godzinie 07:09. Dyspozytor do miejsca zdarzenia wysyła samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Krotoszynie, karetkę pogotowia oraz policję. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia dowódca ustala, że zderzyły się dwa samochody: VW Golf i VW Transporter. Jedna osobę została zabrana do krotoszyńskiego szpitala. Strażacy zabezpieczyli i wygrodzili teren działań, w uszkodzonym pojeździe odłączono akumulator, a z jezdni usunięto rozbite szkło i części karoserii.

Tekst i Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)

W sobotę 14 listopada 2009 roku o godzinie 13:49 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o zadymieniu w jednym z budynków w miejscowości Rozdrażew. Dyspozytor do pożaru wysyła ciężki samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz samochody gaśnicze z Ochotniczej Straży Pożarnej z Rozdrażewa i Nowej Wsi. Do pożaru wyjeżdża także oficer w dyspozycji Komendanta Powiatowego. Po dojechaniu pod wskazany przez dyspozytora adres ratownicy przeprowadzili rozpoznanie, w wyniku którego ustalili, że pali się wewnątrz kotłowni. W zadymionym budynku nie ma żadnych osób, odłączony został także dopływ energii elektrycznej. Strażacy z OSP Rozdrażew podali jeden prąd wody w natarciu do wnętrza palącego się pomieszczenia. Po dojechaniu zastępu z krotoszyńskiej JRG podana została piana gaśnicza z urządzenia ONE SEVEN, a prąd wody został przekierowany i woda była podawana w obronie przylegających pomieszczeń. Z uwagi na występujące bardzo duże zadymienie ratownicy pracowali w sprzęcie izolującym drogi oddechowe. Po zlokalizowaniu i stłumieniu pożaru, ratownicy usunęli na zewnątrz budynku nadpalone przedmioty i trociny znajdujących się w kotłowni i w sąsiednich pomieszczeniach. Wszystkie pomieszczenia przylegające do kotłowni zostały sprawdzone, przeszukane oraz oddymione i przewietrzone. Działania trwały ponad 3 godziny.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN GCBA 5/32 - JRG Krotoszyn (KSRG)
Renault Kangoo SLKw - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Rozdrażew (KSRG)
Star 244 GBA 2,5/16 - OSP Nowa Wieś

Nie pomagają prośby i wołanie o zdrowy rozsądek. Do świadomości kierowców nie przemawiają także rozsiane na poboczach polskich dróg krzyże, krzyże które upamiętniają śmierć wielu ludzi w różnym wieku. Upamiętniają tragedię tych, którzy przeżyli, bądź pozostali w domach i jeszcze wiele dni, tygodni czy nawet lat opłakiwali lub też nadal opłakują swoich bliskich. Ból i smutek po stracie kogoś bliskiego pogłębia się przy okazji uroczystości rodzinnych czy też świąt, kiedy mimo woli spoglądamy na miejsce przy stole i jesteśmy świadomi, że już nigdy tej osoby z nami nie będzie. Ostatni tydzień w Powiecie Krotoszyńskim dla służb ratunkowych upłynął pod znakiem wypadków drogowych z dużą ilością osób poszkodowanych. Także i wczorajszy dzień, piątek 13 listopada 2009 roku okazał się pechowy dla pięciorga młodych ludzi, którzy wybrali się wieczorem na przejażdżkę samochodem osobowym marki Jaguar. Ich droga skończyła się dachowaniem w polu. Zgłoszenie o wypadku do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 17:56. Dyspozytor wysyła zastęp ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna, oraz samochód ratownictwa technicznego z i samochód gaśniczy z OSP Biadki. Do zdarzenia udają się także dwie karetki pogotowia i policja. Po kilku minutach ratownicy docierają na miejsce wypadku. W przeprowadzonym rozpoznaniu ustalają, że samochód osobowy marki Jaguar uderzył w przydrożne drzewo, złamał je na znacznej wysokości i zatrzymał się na dachu w polu. Pięć osób jadących samochodem znajduje się na zewnątrz pod opieką służby medycznej. Z uszkodzonego pojazdu wycieka paliwo. Ratownicy zabezpieczają i oświetlają teren działania, wspólnie z ratownikami medycznymi ewakuują dwie najciężej ranne osoby do karetek pogotowia. Pozostałe trzy osoby mają lżejsze obrażenia. Z uwagi na to, że dwie najciężej ranne osoby muszą być transportowane w pozycji leżącej, koordynator działań medycznych zwraca się z prośbą, aby trzy lekko ranne osoby ewakuować do szpitala samochodem straży pożarnej. Do tego celu użyto samochodu SLRT z OSP Biadki, w którego obsadzie był ratownik na co dzień pracujący w krotoszyńskim pogotowiu. Pomiędzy karetkami, a samochodem straży utrzymywana była łączność radiowa. Strażacy, którzy pozostali na miejscu uszczelnili instalacje paliwową i zabezpieczyli rozlane paliwo. W rozbitym pojeździe odłączono akumulator eliminując tym samym możliwość zaiskrzenia i powstania pożaru. Działania trwały 2godziny 41 minut. Bilans wypadku to 5 osób poszkodowanych i zniszczony samochód. Można by sobie zadać pytanie... czy tak musiało się stać..., po co wsiadałem do tego samochodu..., co mnie podkusiło żeby jechać na przejażdżkę... Pytań jest wiele i większość z nich pozostanie bez odpowiedzi. Jedno jest pewne... tak jak nie da się zawrócić rzuconego kamienia, czy nie da się cofnąć wypowiedzianego słowa, tak nie da się wrócić czasu sprzed wypadku.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Karol Kusicielek


W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Biadki (KSRG)
Ford Transit SLRt - OSP Biadki (KSRG)

Od wczesnych godzin rannych Powiat Krotoszyński spowijała gęsta mgła. Kierowcy z dużym wyczuciem i ostrożnością naciskają na pedał gazu, o wyprzedzaniu też raczej nie może być mowy. Wszyscy skupieni wpatrują się w dal i starają się przewidzieć ruch czy też zamiar innego kierowcy, tego nadjeżdżającego z przeciwka i tego jadącego w tym samym kierunku. Niestety, na nic zadały się ostrożność i spokojna jazda... dochodzi do zderzenia 3 samochodów... huk i trzask gniecionej i rozrywanej blachy karoserii samochodowych, urwane części podwozia z brzękiem kulają się po jezdni... ile to może trwać... kilka sekund, minutę?? Kto to może wiedzieć. Po tych kilku chwilach zapada cisza przerywana wołaniem o pomoc, przez głowę przewijają się myśli... czy ktoś zadzwonił po pomoc? A jeśli zadzwonił kiedy ona dojedzie do miejsca zdarzenia?? Pozostaje czekać na środku jezdni spowitej gęstą jak mleko mgłą, i ... i ten ból, który zaczyna o sobie przypominać i sygnalizować, że jestem ranny, że ... Ale znalazł się kierowca, który dojeżdża do miejsca zdarzenia, praktyczne tuż po tym, jak to się stało. Dzwoni pod numer alarmowy, dyspozytor w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie odbiera telefon, jest 6:30, wtorek 10 listopada 2009 roku. Po krótkiej rozmowie ze zgłaszającym wysyła zastęp ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna, zastęp gaśniczy z OSP Krotoszyn, karetki pogotowia oraz policję. Po sześciu minutach służby ratunkowe docierają do miejscowości Nowy Folwark, są już na miejscu, dowódca w przeprowadzonym rozpoznaniu ustala, że w zdarzeniu udział brały dwa samochody osobowe i transporter. Kierowca jednego z samochodów jest uwięziony, pozostali opuścili pojazdy o własnych siłach, w sumie 8 osób poszkodowanych. Zespoły ratownictwa medycznego udzielają pomocy poszkodowanym, natomiast strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych rozcinają i rozginają karoserię samochodu, umożliwiając dostęp służbom medycznym, po kilku chwilach poszkodowany już jest ułożony na noszach i ewakuowany do karetki. Wszystkie osoby biorące udział w zdarzeniu zostają przewiezione do krotoszyńskiego szpitala. W tym samym czasie druga ekipa strażaków zabezpiecza teren działań, tak aby inni uczestnicy ruchu nie powodowali dodatkowego zagrożenia. Droga jest całkowicie zablokowana. W dalszej kolejności z jezdni usunięte zostają rozlane oleje i płyny eksploatacyjne oraz części karoserii. Działania prowadzono przez ponad dwie godziny. Tym razem nikt nie zginął, na szczęście są tylko osoby ranne. Jednak jak niewiele potrzeba, aby doszło do tragedii, jak niewiele potrzeba, aby stracić życie lub zostać trwale okaleczonym. Pamiętajmy zdrowia ludzkiego nie da się szybko naprawić, a jeśli nawet wrócimy do zdrowia fizycznego, to uraz psychiczny może pozostać do końca życia, a obrazy z wypadku będą wracały do nas jak bumerang w najmniej spodziewanych momentach.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)
Renault Kangoo SLKw - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Krotoszyn (KSRG)

Jedna osoba ranna i uszkodzone dwa samochody osobowe to bilans wypadku do jakiego doszło w poniedziałek 9 listopada 2009 roku na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Piastowskiej w Krotoszynie. Zgłoszenie o wypadku do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 12:55. Jest to bardzo ruchliwe skrzyżowanie, którego blokada może spowodować iż utworzą się duże korki. Dyspozytor do miejsca zdarzenia wysyła samochód ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP w Krotoszynie, karetkę pogotowia oraz policję. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia dowódca ustala, że zderzyły się dwa samochody osobowe: Fiat Seicento i VW Golf, jedną osobę skarżącą się na ból głowy medycy zabierają do krotoszyńskiego szpitala. Skrzyżowanie jest częściowo zablokowane. Strażacy zabezpieczyli i wygrodzili teren działań, do czasu przyjazdu policji kierowaniu ruchem, w uszkodzonych pojazdach odłączono akumulatory i zakręcono instalacje gazową. Pojazdy usunięto na pobliską wysepkę, a z jezdni usunięto rozlane płyny eksploatacyjne.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)
Renault Kangoo SLKw - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - JRG Krotoszyn (KSRG)

Noc z niedzieli na poniedziałek, 8 na 9 listopada 2009 roku. Padający obficie deszcz, koleiny, słaba widoczność nie zachęcały kierowców do szybkiej jazdy, a tym bardziej do brawury i szaleństw. Niestety, nie wszyscy kierujący mają odpowiednią wyobraźnie, nie wszyscy dostosowują prędkość jazdy do warunków panujących na drodze. Tak tez stało się w miejscowości Perzyce, gmina Zduny. Kierujący Mercedesem Sprinter traci panowanie na pojazdem, uderza w drzewo i przewraca się na lewy bok zapada cisza, która mącona jest jedynie przez padający deszcz i jesienny wiatr, który strąca z drzew ostatnie liście. Zgłoszenie o wypadku do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpływa o godzinie 23.31. Ze zgłoszenia wynika, że samochodem podróżowały 4 lub 6 osób. Dyspozytor do wypadku wysyła zastęp ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej PSP w Krotoszynie, zastęp ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zdunach. Po kilku minutach zastęp strażaków z JRG Krotoszyn jest na miejscu, dowódca w przeprowadzonym rozpoznaniu ustala, że samochód Mercedes Sprinter leży w rowie na lewym boku, 3 spośród 4 podróżujących osób znajduje się na zewnątrz samochodu pod opieką zespołów ratownictwa medycznego krotoszyńskiego Pogotowia Ratunkowego, jedna osoba jest uwięziona. Ratownicy przy użyciu sprzętu hydraulicznego tj. nożyc i rozpieraczy rozcinają karoserię samochodu umożliwiając tym samym dotarcie do osoby poszkodowanej. Poszkodowanego po zaopatrzeniu i ułożeniu na noszach ewakuowano do karetki. Teren działań został zabezpieczony i oświetlony. Po zakończeniu czynności przez Policję i zabraniu rozbitego samochodu przez pomoc drogową usunięto z drogi pozostałości po wypadku. Akcja trwała 1 godzinę 45 minut. Olbrzymia ilości wypadków drogowych, przytłaczające liczby mówiące o ilości rannych i ofiar śmiertelnych nie wnoszą nic w nasze życie, nie wnoszą nic w sposób naszego postępowania i zachowania się na drodze. Często przeceniamy swoje możliwości i umiejętności, nie dostosowujemy prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, a co najgorsze nie wyciągamy wniosków z błędów innych. A przecież wszyscy poszkodowani, wszystkie ofiary jakże bardzo często tragicznych wypadków zdałyby się wołać "Los nasz dla Was przestrogą ma być nie legendą..."

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)
Renault Kangoo SLKw - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Zduny (KSRG)
Ford Transit SLRt - OSP Zduny (KSRG)

☁️ Ostrzeżenia meteo

Statystyki strony

1511518
Dzisiaj
Wczoraj
W tym tygodniu
Poprzedni tydzień
Ten miesiąc
W zeszłym miesiącu
Od 02.05.2020 r.
492
400
3324
7609
33591
45041
1511518

Prognozowane wejścia dzisiaj
576

Statystyka Zdarzeń

Rodzaj zdarzenia 2024 2023 2022
Pożary 36 147 188
M. zagrożenia 156 653 706
A. fałszywe 12 23 21
Razem: 204 823 915
Aktualizacja na dzień: 24-04-2024 Zobacz więcej ⋙

Kalendarz zmianowy

Kwiecień 2024
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
 Zmiany:
Zmiana 1
Zmiana 2
Zmiana 3

2007-2024 © Krotoszyn 112 - Galeria Ratownictwa Powiatu Krotoszyńskiego

Wdrożenie: Redakcja PKR24.pl