W piątek 26 lutego 2010 roku w godzinach wieczornych do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie zadzwonił mieszkaniec ulicy Słowiańskiej z informacją, że spływająca z pól woda zagraża budynkowi mieszkalnemu. Po zebraniu wszystkich niezbędnych informacji dyspozytor wysłał do miejsca zdarzenia średni samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz samochody gaśnicze z OSP Krotoszyn i OSP Chwaliszew. Po dojechaniu do miejsca zdarzenia dowódca ustalił, że faktycznie z położonego wyżej pola spływa woda, która podchodzi już pod budynek mieszkalny. Ratownicy przy użyciu pomp szlamowych wypompowali część wody z naturalnego zagłębienia terenu, następnie w celu zabezpieczenia budynku mieszkalnego ułożono wał z worków wypełnionych piaskiem. Ponad cztero godzinne działania, w których uczestniczyło 16 strażaków zakończyły się sukcesem – woda do budynku mieszkalnego nie przedostała się.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
Star/MAN GBA 2,5/16 - JRG Krotoszyn (KSRG)
Renault Kangoo SLKw - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Krotoszyn (KSRG)
Star 244 GBA 2,5/16 - OSP Chwaliszew

Droga krajowa, Krotoszyn - Zduny, miejscowość Perzyce. Tuż po godzinie 22:00 w sobotę 13 lutego dochodzi do wypadku drogowego. Zgłoszenie do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpływa o godzinie 22:13. Dyspozytor do zdarzenia wysyła samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna, na miejsce udaje się także karetka Pogotowia Ratunkowego oraz Policja. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia dowódca w wyniku przeprowadzonego rozpoznania ustala, że samochód osobowy Ford Fokus znajduje się w polu, nie ma w nim żadnych osób poszkodowanych. Jedną osobą zajmuje się zespół Pogotowia Ratunkowego. Działania straży polegały na oświetleniu terenu działań, otwarciu maski silnika i odłączeniu akumulatora. W bagażniku samochodu znajdowała się butla turystyczna propan - butan, którą usunięto na zewnątrz pojazdu. Działania trwały 44 minuty.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN GCBA 5/32 - JRG Krotoszyn (KSRG)

Wtorek, 9 lutego 2010 roku. Za oknami ciemno, dochodzi godzina 18:50. W Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie dzwoni telefon alarmowy 112. W słuchawce słychać męski głos, który informuje, że od godzin południowych na jednym z drzew przy ul. Langiewicza w Krotoszynie siedzi młody kot i nie może zejść. Dyspozytor wysłał do miejsca zdarzenia zastęp z podnośnikiem hydraulicznym z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna i zastęp OSP Krotoszyn. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia ratownicy ustalili, że na drzewie na wysokości 2 piętra siedzi młody kot i miauczy. Próba sprawienia podnośnika nie udała się z uwagi na warstwę zmrożonego śniegu i lodu na wjeździe do posesji obok właściciela drzewa - lód uniemożliwiał rozstawienie podpór podnośnika, podkłady ślizgały się po lodzie. Podjęto próbę zdjęcia kota z drabiny przenośnej, jednak po rozstawieniu drabiny kot wszedł jeszcze wyżej na drzewo poza zasięg ratownika będącego na drabinie. Następnie odkuto lód i śnieg, aby bezpiecznie można było ustawić podnośnik hydrauliczny. Po sprawieniu podnośnika udało się zdjąć kota z drzewa, po czym został przewieziony schroniska dla zwierząt.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa
Film: Jarosław Reising


W akcji udział wzięły:
Star/MAN GBA 2,5/16 - JRG Krotoszyn (KSRG)
MAN SH 25 - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Krotoszyn (KSRG)

Dnia 27 stycznia 2010 Krotoszyńscy Ochotniczy pomagali w przygotowaniu lodowiska na błoniu. Zadaniem strażaków było wylanie wody na zamarznięty staw w celu wyrównania nierówności na lodzie. Tworzenie lodowisk przez strażaków ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom i dorosłym podczas zabaw na lodzie oraz nie korzystanie przez nich z "dzikich" ślizgawek na zamarzniętych akwenach.

Tekst i foto: dh Jarosław Torzecki


W akcji udział wzięły:
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Krotoszyn (KSRG)

Trzy osoby, w tym dwoje dzieci w wieku 4 lat oraz 5 miesięcy trafiły do krotoszyńskiego szpitala, po tym jak narażone były na przebywanie w atmosferze dymu, jaki wydostawał się do mieszkania z palącej się kotłowni ich własnego domu. Pożar powstał w budynku jednorodzinnym w miejscowości Gorzupia, gmina Krotoszyn Zgłoszenie do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło 22 stycznia 2010 roku o godzinie 15:00. Dyspozytor bez chwili wahania wysyła do pożaru ciężki samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz samochód gaśniczy z Ochotniczej Straży Pożarnej, w Biadkach. Po dojechaniu do miejsca pożaru strażacy zabezpieczają teren działań, a w wyniku przeprowadzonego rozpoznania ustalają, że w jednym z okien budynku od strony podwórza znajduje się dwójka osób dorosłych z dwójką małych dzieci, panujące w budynku zadymienie odcięło możliwość ucieczki przez drzwi wejściowe. Ratownicy ewakuowali wyżej wymienione osoby po drabinie nasadkowej i umieścili je w samochodzie osobowym zapewniając tym samym przed utrata ciepła. Przybyłe na miejsce zdarzenia zespoły ratownictwa medycznego krotoszyńskiego Pogotowia Ratunkowego zaopiekowały się poszkodowanymi i przetransportowały do szpitala. W tym samym czasie rota ratowników w sprzęcie ochrony dróg oddechowych wprowadziła do piwnicy linię wężową i po dotarciu do palącego się drewna i innych materiałów łatwopalnych w kotłowni podała pianę ciężką z urządzenia ONE SEVEN błyskawicznie tłumiąc ogień. Nadpalony materiał wyrzucono na zewnątrz budynku i dogaszono, wszystkie pomieszczenia oddymiono i przewietrzono. Akcja trwała prawie półtorej godziny

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN GCBA 5/32 - JRG Krotoszyn (KSRG)
Renault Kangoo SLKw - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Biadki (KSRG)

Jedna osoba została poszkodowana w wypadku drogowym do jakiego doszło w miejscowości Benice, gmina Krotoszyn. Zgłoszenie o wypadku do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło w dniu 22 stycznia 2010 roku o godzinie 11:28. Dyspozytor do miejsca zdarzenia wysalał zastęp ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz zastęp gaśniczy i SLRT z Ochotniczej Straży Pożarnej w Benicach. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia ratownicy zabezpieczyli teren działań. W przeprowadzonego rozpoznania ustalono, że samochód osobowy toyota yaris leży na lewym boku w rowie, a wewnątrz znajduje się osoba poszkodowana. Ratownicy przy użyciu sprzętu ratowniczego wykonali dostęp do osoby poszkodowanej, po czym wraz z zespołem Pogotowia Ratunkowego – ewakuowali poszkodowanego na zewnątrz uszkodzonego auta. W pojeździe odłączono akumulator. Samochód postawiono na koła i przemieszczono na pobocze. Działania trwały ponad jedna godzinę.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN GCBA 5/32 - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Benice
Ford Transit SLRt - OSP Benice

Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Krotoszynie kilkakrotnie interweniowali aby zlikwidować niebezpieczne nawisy śnieżne i wiszące sople lodowe. Nawisy śnieżne i długie sople lodu na dachach budynków to dość powszechny w ostatnich dniach widok. Przypominamy, że odśnieżanie domów jest obowiązkiem właściciela lub administratora budynku. Państwowa Straż Pożarna, jako formacja powołana do walki z pożarami, klęskami żywiołowymi i innymi miejscowymi zagrożeniami, może usuwać nawisy śnieżne lub sople jedynie w wyjątkowych sytuacjach, gdzie zagrożone jest życie lub zdrowie ludzi, a właściciel bądź użytkownik faktycznie nie ma możliwości usunięcia nawisów śnieżnych we własnym zakresie, a wyłączenie obiektu bądź jego części z eksploatacji jest niemożliwe (np. szpitale, dworce kolejowe, autobusowe, szkoły, przedszkola itp).

Tekst i foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN SH 25 - JRG Krotoszyn (KSRG)

W piatkowe popołudnie 15 stycznia 2009 roku do Centrum Powiadamiania Ratunowego w Krotoszynie wpłyneło zgłoszenie o pożarze w budynku jednosrodzinnym przy ul. Kopieczki w Krotoszynie. Dyspozytor do pożaru wysyła cięzki samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna. Po kilku minutach zastęp strażaków dociera do miejsca zdarzenia. W przeprowadzonym rozpoznaniu ratownicy ustalaja, że zapaliły się sadze w kominie. Ratownicy usuwaja paliwo z pieca, chcą też załozyć sito komnowe na komin - budynek jednak nie posiada drabiny, która pozwoliła by dotrzeć komina. W związku z powyższym dyspozytor wysyła na miejsce zdarzenia podnosnik hydrauliczny, z kosza którego ratownicy zakładają sito. Po ugaszeniu pożaru pomieszczenia zostają przewietrzone i oddymione. Działania trwały ponad godzine.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN GCBA 5/32 - JRG Krotoszyn (KSRG)
MAN SH 25 - JRG Krotoszyn (KSRG)

Dnia 10 stycznia po raz 18 zagrała w całej Polsce Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Również strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Krotoszynie po raz kolejny włączyli się w zbiórkę pieniędzy. Umundurowanych druhów można było spotkać pod największymi supermarketami w mieście oraz na ulicach miasta.

Tekst i foto: dh Jarosław Torzecki

Dnia 9 stycznia 2010r. w Krotoszyńskim lesie przy ul. Bolewskiego odbyła się praktyczna część kursu pilarza dla strażaków z naszego powiatu. W zimowej scenerii ratownicy praktykowali bezpieczne powalanie drzewa oraz okrzesywanie go. Poznali także techniki bezpiecznej obsługi pilarki.

Tekst i foto: dh Jarosław Torzecki

W poniedziałek 28 grudnia 2009 roku, w Krotoszynie przy ul. Kobylińskiej powstał pożar baraku - starego wagonu. Zgłoszenie o pożarze do Centrum Powiadamiania Ratunkowego wpłynęło o godzinie 9:13. Dyspozytor wysyła do miejsca zdarzenia dwa samochody z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP w Krotoszynie. Po kilku minutach zastępy strażaków są już na miejscu. Dowódca w przeprowadzonym rozpoznaniu ustala, że pali się ocieplenie baraku, wolnostojącego wagonu kolejowego. Pracownicy prowadzący rozbiórkę tegoż wagonu przy użyciu gaśnic podjęli próbę ugaszenia tego pożaru, próba okazała się jednak nieskuteczna, a pożar zaczął się rozwijać. Strażacy piłami do cięcia stali i betonu rozcięli metalową konstrukcję wagonu - wykonano otwory umożliwiające dotarcie do ognia i podanie skutecznych prądów gaśniczych. Materiał stanowiący ocieplenie usunięto z baraku i dogaszono. Działania trwały jedną godzinę.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN GCBA 5/32 - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - JRG Krotoszyn (KSRG)

Nieszczelny przewód kominowy to prawdopodobna przyczyna pożaru poddasza budynku mieszkalnego, do jakiego doszło w dniu 27 grudnia 2009 roku w miejscowości Chachalnia, gmina Zduny. Zgłoszenie o pożarze dyspozytor w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie odebrał o godzinie 14:21. Do zdarzenia zostają natychmiast wysłane znaczne siły i środki. Z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna wyjeżdża ciężki samochód gaśniczy i podnośnik hydrauliczny, z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zdunach jedzie ciężki i średni samochód gaśniczy oraz średni samochód gaśniczy z OSP Baszków. Do pożaru udają się także policjanci. Po dojechaniu do miejsca pożaru, ratownicy przeprowadzają rozpoznanie, w wyniku, którego ustalają, że pali się konstrukcja dach budynku mieszkalnego jednorodzinnego. Jest to już pożar zewnętrzny. Wewnątrz budynku nie ma żadnych osób. Ratownicy podają środki gaśnicze tłumiąc pożar, zabezpieczając tym samym przed rozprzestrzenieniem się ognia na całą konstrukcję dachu i poddasze. Następnie rozebrano część pokrycia dachu i ocieplenia w celu dotarcia do ewentualnych źródeł ognia i jego dogaszenia. Wszystkie pomieszczenia zostały sprawdzone, przewietrzone i oddymione. Działania trwały jedną godzinę i 40 minut.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa


W akcji udział wzięły:
MAN GCBA 5/32 - JRG Krotoszyn (KSRG)
MAN SH 25 - JRG Krotoszyn (KSRG)
Jelcz GCBA 6/32 - OSP Zduny (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Zduny (KSRG)
Star 244 GBM 2,5/8 - OSP Baszków (KSRG)