Dwie osoby trafiły do krotoszyńskiego szpitala po zderzeniu dwóch samochodów osobowych Peugeota i Forda. Do zderzenia doszło w poniedziałek 3 sierpnia 2009 roku o godzinie 22:00 na ul. Mickiewicza. Zgłoszenie do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpływa o godzinie 22:01. Dyspozytor do miejsca zdarzenia wysyła samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna, karetkę Pogotowia Ratunkowego oraz Policje. Po około 1 minucie służby ratunkowe są na miejscu - do wypadku doszło na skrzyżowaniu pomiędzy siedzibą Pogotowia i Straży Pożarnej. W trakcie przeprowadzonego rozpoznania ustalono, że dwa samochody po zderzeniu stoją na jednym pasie ruchu. Na miejscu jest karetka Pogotowia i udziela pomocy 2 osobom poszkodowanym. Z jednego samochody wyciekają płyny eksploatacyjne. Ratownicy w rozbitych pojazdach odłączyli akumulatory, podłożyli kuwetę po miskę olejową w celu ograniczenia rozmiarów wycieku, oświetlili teren działań. Pomoc drogowa zabrała samochód peugeot, a ford został usunięty przez właściciela na pobliski parking. Po zakończeniu czynności przez policję usunęli z jezdni samochodowe płyny techniczne oraz stłuczone szkło i plastykowe części karoserii. Działania trwały 1 godzinę 45 minut

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa

W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)

Jedna osoba została ranna w wypadku drogowym do jakiego doszło w poniedziałek, 3 sierpnia 2009 roku w miejscowości Sulmierzyce. Zgłoszenie o wypadku do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpływa o godzinie 16:21. Dyspozytor wysyła do miejsca zdarzenia dwa samochody - ratownictwa technicznego i gaśniczy z OSP Sulmierzyce, samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna, Policję i Pogotowie Ratunkowe. Pierwsi na miejsce zdarzenia docierają strażacy z OSP Sulmierzyce. Ratownicy zabezpieczyli teren działań, przy użyciu podręcznego sprzętu burzącego otwarto drzwi od strony pasażera, pasażerce założono kołnierz, udzielono wsparcia psychicznego i ewakuowano ją na zewnątrz samochodu. Po przybyciu Karetki Pogotowia Ratunkowego poszkodowana została przekazana ratownikom medycznym. Sorbentu posypano plamę oleju i płynów eksploatacyjnych i usunięto z jezdni. Piłą do cięcia drewna usunięto niebezpiecznie przechylone na jezdnię drzewo. Działania trwały 2 godziny 11 minut.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Jarosław Torzecki; dh Szymon Kujawa

W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)
Ford Transit SLRt - OSP Sulmierzyce (KSRG)
Star 266 GBM 2,5/8 - OSP Sulmierzyce (KSRG)

Rozpoczęła się budowa remizy dla OSP Krotoszyn I. Budynek zostanie dobudowany do remizy PSP, będą to 3 miejsca garażowe oraz zaplecze administracyjno-socjalne. W tej części strony będą pojawiały się zdjęcia z postępami budowy remizy.

Jedna osoba została ranna w wypadku drogowym do jakiego doszło w środę 29 lipca 2009 roku w miejscowości Smolice, gmina Kobylin. Zgłoszenie do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 22:30. Dyspozytor do miejsca wypadku wysyła samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna, samochód ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kobylinie. Po przebyciu kilku kilometrów ratownicy SA już na miejscu. Wygradzają, zabezpieczają i oświetlają teren działań. W tym samym czasie dowódca przeprowadza rozpoznanie, w wyniku którego ustala, że samochód osobowy leży na dachu na pasie ruchu wewnątrz roztrzaskanego pojazdu nie ma osób poszkodowanych. Jedna osoba została zabrana przez pogotowie ratunkowe przed przybyciem straży. Ratownicy odłączyli akumulator, zabezpieczono wyciek oleju przy użyciu trocin. Strażacy kierowali także ruchem wahadłowym pojazdów na drodze. Działania trwały 2 godziny 15 minut

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa

W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)
Ford Transit SLRt - OSP Kobylin (KSRG)
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Kobylin (KSRG)

Od czwartku wieczora tj. od dnia przejścia nawałnicy jednostki ochrony przeciwpożarowej z terenu powiatu krotoszyńskiego cały czas usuwają jej skutki.
Działania w głównej mierze polegają na usuwaniu powalonych drzew, usuwaniu zwisających konarów nad ulicami, chodnikami, budynkami oraz przejściami dla pieszych.
Dyspozytorzy Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie zanotowali 220 zdarzeń, które dotyczą:
- Drzew powalonych na drogi - 108 zdarzeń ( w tym 9 drzew powalonych na samochody )
- Drzewa powalone na budynki - 54 zdarzenia
- Drzewa powalone na linie energetyczne - 5 zdarzeń, (dodatkowo co najmniej 7 innych przypadków zerwania linek)
- Uszkodzone dachy w mniejszym lub większym stopniu - 47 zdarzeń
Wystąpiły także zdarzenia związane z podtopieniami oraz dowożeniem wody oraz usuwanie nadłamanych drzew na cmentarzach.
W usuwaniu zdarzeń jak do tej pory udział wzięło:
JRG: zastępy 96, strażaków 272
OSP: zastępy 190, strażaków 1062


Opracował: asp. Piotr Kopka
Foto: dh Szymon Kujawa

W poniedziałek, 27 lipca 2009 roku strażacy z krotoszyńskiej Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej ewakuowali 21 osób z kamienicy przy ul. Powstańców Wlkp. w Krotoszynie.
Dochodzi godzina 13:37, wszystkie zastępy z JRG Krotoszyn cały czas pracują przy usuwaniu skutków wichury, która przeszła nad powiatem we czwartek 23 lipca. Dyspozytorzy z Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie, bo pracuje dwóch, jeden zajmuje się bieżącymi sprawami, drugi uzupełnia dokumentację z działań związanych z nawałnicą, odbierają telefon z dramatyczną informacją. Zgłaszająca osoba mówi zdenerwowanym głosem, że w jednej z kamienic ulatnia się gaz, a jego woń jest bardzo intensywna, wręcz dusząca. Dyspozytor prowadząc wywiad ze zgłaszającą zadaje kilka pytań na niektóre pada odpowiedź, ale jedno najważniejsze. Jaki to jest gaz pozostaje jednak bez odpowiedzi.
Dyspozytorzy wysyłają na miejsce zastępy gaśnicze z JRG PSP Krotoszyn w sile ciężkiego i średniego samochodu gaśniczego, jedzie także podnośnik hydrauliczny. Na miejsce udaje się także grupa operacyjna pod dowództwem Zastępcy Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie mł. bryg. Tomasza Niciejewskiego.
Po przejechaniu 4 kilometrów pierwsze samochody z ratownikami docierają na miejsce. Na miejsce zdarzenia dociera także Zespół Ratownictwa Medycznego z krotoszyńskiego Pogotowia Ratunkowego, kilka radiowozów policji z KPP Krotoszyn, Pogotowie Energetyczne i Pogotowie Gazowe. Pojawia się także przedstawiciel Burmistrza Krotoszyna.
Dowódca Akcji przeprowadza rozmowę z mieszkańcami kamienicy. W czasie rozmowy uzyskuje informację, że na klatce schodowej czuć gaz. Ratownicy przeprowadzają rozpoznanie bezpośrednie, w wyniku którego ustalają, że faktycznie czuć gaz na całej klatce schodowej. W związku z powyższym dowódca akcji podejmuje decyzje o przeprowadzeniu ewakuacji wszystkich mieszkańców kamienicy oraz pracowników i klientów dwóch sklepów znajdujących się na parterze tejże kamienicy. W wyniku podjętych działań ewakuowano 13 osób mieszkańców kamienicy oraz dwóch pracowników sklepu i 6 klientów ogółem 21 osób. Pracownicy pogotowia gazowego odcięli dopływ gazu ziemnego do budynku, a przy użyciu miernika sprawdzili obecność gazu miernik wykazał obecność gazu. W jednym mieszkaniu nie było właścicieli sąsiedzi twierdzili, że może być tam obecny właściciel, w związku z tym po wyłączeniu energii elektrycznej przez pracowników Pogotowia Energetycznego policjanci z KPP Krotoszyn siłowo wyważyli drzwi i weszli do wnętrza mieszkania na szczęście nie znaleziono nikogo. Ewakuowanych mieszkańców przeprowadzono do strefy bezpiecznej, to jest do sadu znajdującego się za kamienicą. Wszystkimi osobami zajął się Zespół Ratownictwa Medycznego lekarz po zbadaniu pozostawił wszystkich na miejscu. Wokół kamienicy wyznaczono strefę bezpieczną, wstrzymano ruch kołowy i pieszy. Następnie sprawdzono wszystkie mieszkania, zmierzono stężenie gazu w mieszkaniach, piwnicy i na klatce schodowej obecności gazu nie stwierdzono. Wszystkie pomieszczenia przewietrzono. Mieszkańcy powrócili do mieszkań po wcześniejszym poinstruowaniu przez dowódcę akcji o sposobie postępowania.
W działaniach trwających ponad godzinę udział wzięło: 4 zastępy i 9 strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Krotoszynie, 1 karetka Pogotowia Ratunkowego z czteroosobową obsadą, dwóch pracowników Pogotowia Energetycznego, dwóch pracowników Pogotowia Gazowego, dziewięciu policjantów. Koordynacją medyczną działań zajął się lekarz PR Marek Palka.
Tym razem skończyło się szczęśliwie. Lekkomyślność może doprowadzić jednak do nieszczęścia, pożaru, wybuchu, a co za tym idzie ranni i poparzeni mogą zostać mieszkańcy i użytkownicy budynków.
Czasami zastanawiamy się skąd się bierze taka lekkomyślność ludzi, która prowadzi do tego, że doprowadzają do ulatniania się gazu i stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale dla współmieszkańców oraz całego budynku, w którym zamieszkują. Na chwilę obecną to pytanie pozostaje jednak bez odpowiedzi.
Jako Państwowa Straż Pożarna zwracamy się do wszystkich użytkowników gazu ziemnego i gazu butlowego o zachowanie szczególnych warunków ostrożności oraz o zastosowanie się do instrukcji bezpieczeństwa, które obowiązują w czasie użytkowania gazu oraz urządzeń grzewczych i kuchennych.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa

W akcji udział wzięły:
Star/MAN GBA 2,5/16 - JRG Krotoszyn (KSRG)
MAN SH 25 - JRG Krotoszyn (KSRG)
Renault Kangoo SLKw - JRG Krotoszyn (KSRG)

We czwartek 23 lipca 2009 roku w godzinach wieczornych na terenem Powiatu Krotoszyńskiego przeszła potężna burza połączona z wyładowaniami atmosferycznymi i porywistym wiatrem. Nawałnica trwała niecałe 10 minut. Wystarczyło to jednak, aby dokonać spustoszenia praktycznie na terenie całego powiatu. Wichura łamała drzewa rzucając je na budynki mieszkalne, garaże, budynki użyteczności publicznej oraz zaparkowane samochody. Powalone drzewa zablokowały drogi gminne, powiatowe, wojewódzkie i krajowe, zrywały linie energetyczne. Ucierpiał także kościół i kaplica w Lutogniewie i Kobiernie. Po 10 minutach nawałnicy ruch kołowy został prawie całkowicie wstrzymany. Droga Krajowa K-15 została zablokowana w Krotoszynie, Zdunach, Koźminie Wlkp. i Wałkowie, droga krajowa K - 36 została zablokowana w Kuklinowie, Lutogniewie, Smolicach, Kobylinie, Smoszewie, Romanowie. Ucierpieli także mieszkańcy powiatu. W wyniku burzy rannych zostało 25 osób, w tym dwoje dzieci. Niestety jedna osoba w wyniku doznanych wielonarządowych obrażeń zmarła w szpitalu.
W momencie pisania materiału zarejestrowano 145 zdarzeń, z czego zerwanych i uszkodzonych dachów - 23, w jednym przypadku została podtopiona piwnica, rozlewisko wodne blokowało przejazd pod wiaduktem kolejowym w Krotoszynie. Pozostałe zdarzenia to powalone drzewa.
W usuwaniu skutków nawałnicy uczestniczyli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP z Krotoszyna - do służby powołani zostali strażacy z wolnych zmian służbowych. Zaangażowane były wszystkie jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych włączone do Krajowego Sytemu Ratowniczo-Gaśniczego, a także jednostki OSP spoza KSRG. W siedzibie KP PSP Krotoszyn powołany został Powiatowy Zespół Reagowania Kryzysowego pod kierownictwem Starosty Krotoszyńskiego Leszka Kulki. W pracach zespołu uczestniczyli: przedstawiciele Policji, SPZOS, Zarządu Powiatowego Dróg, Burmistrzowie Miast, Energetyki, Starostwa, Przedstawiciele MG ZRK, Komendant Powiatowy PSP Krotoszyn.
W dniu dzisiejszym tj. 24 lipca nadal wpływają zgłoszenia do Centrum Powiadamiania Ratunkowego o powalonych drzewach, uszkodzonych liniach energetycznych i uszkodzonych budynkach. Usuwanie skutków nawałnicy potrwa na pewno do godzin wieczornych dnia dzisiejszego i w dniu jutrzejszym.
W dniu dzisiejszym teren Powiatu Krotoszyńskiego odwiedzili Europoseł parlamentu europejskiego Andrzej Grzyb i krotoszyński Poseł na sejm RP Maciej Orzechowski, Wojewoda Wielkopolski Pan Piotr Florek, Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu Pan Dariusz Dymek. W czasie posiedzenia sztabu goście zapoznali się z aktualną sytuacją na terenie Powiatu Krotoszyńskiego. Odwiedzili osoby ranne w szpitalu, zapoznali się z miejscami, w których nawałnica wyrządziła największe szkody.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa

W środę 22 lipca 2009 około godziny 17:00 przeszła nad Krotoszynem gwałtowna burza, która spowodowała wiele strat. O godzinie 17:23 w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie rozdzwoniły się telefony alarmowe. Mieszkańcy zgłaszali potrzebę interwencji jednostek ochrony przeciwpożarowej. Powalonych zostało wiele drzew na drogi, linie energetyczne oraz budynki mieszkalne. Tym razem bardziej gwałtowniejszy był wiatr niż opady, dlatego nie odnotowaliśmy żadnego zalania obiektów mieszkalnych, przemysłowych czy też użyteczności publicznej. Wszystkie działania były prowadzone w godzinach 17:23 do 20:32. Działania prowadzono w Krotoszynie, Zdunach, Baszkowie, na trasie Krotoszyn - Kuklinów, Chwaliszewie, Salni. W działaniach udział brały zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej PSP z Krotoszyna, OSP Zduny, OSP Baszków, OSP Krotoszyn, OSP Chwaliszew. W działaniach uczestniczyły także służby współdziałające tj. Policja, Pogotowie Ratunkowe i Pogotowie Energetyczne. Ogółem we wszystkich działaniach udział wzięło: 7 zastępów i 33 strażaków, z czego z JRG PSP Krotoszyn 3 zastępy 11 strażaków, jednostki włączone do Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego 4 zastępy 22 strażaków.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa

W akcji udział wzięły:
Star/MAN GBA 2,5/16 - OSP Krotoszyn (KSRG)

W niedzielny poranek 19 lipca doszło do wypadku drogowego na ul. Ostrowskiej w miejscowości Zduny. Osobowy Peugeot uderzył bokiem w słup energetyczny. Osoby podróżujące samochodem samodzielnie opuściły pojazd. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zdunach usunęli z jezdni pozostałości po zdarzeniu tj. rozlany olej i części samochodu oraz odłączyli akumulator. Działania trwały 2 godziny 16 minut.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski

Foto: OSP Zduny

Piątek wieczór, 20 lipca 2009 roku, mieszkańców miejscowości Romanów, gmina Krotoszyn, wyciąga z domów wycie syren wozów strażackich i policyjnych radiowozów. Chwilę później na drodze pojawiają się strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej z Krotoszyna i z Ochotniczej Straży Pożarnej z Lutogniewa. W przydrożnym rowie na dachu leży samochód osobowy, strażacy sprawdzili pojazd jednak nikogo w nim nie znaleźli. Zabezpieczają teren działań, dowódca podejmuje decyzję o podjęciu poszukiwań uczestników wypadku. Wspólnie z policjantami przeszukują pobliski teren wokół samochodu - jednak nikogo nie znajdują. W związku z powyższym podejmują decyzje o rozszerzeniu kręgu poszukiwań - teraz poszukiwania prowadzone są na polu ze zbożem i w pobliskim lasku - jednak i te poszukiwania nie dają pozytywnego rezultatu. Z zapadnięciem zmroku policja podjęła decyzję o zaprzestaniu poszukiwań. Ogółem przeszukano teren około 4 hektarów. Rozbity samochód przy użyciu wciągarki postawiono na koła i wyciągnięto z rowu. Sprawdzono także czy nie ma wycieków paliwa i płynów. Z jezdni usunięto rozbite szkło i części samochodu. Działania trwały 1 godzinę i 42 minuty.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa

W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)
VW T4 GLM - OSP Lutogniew

Poniedziałek, 13 lipca 2009 roku, drogą z Rozdrażewa, w kierunku Krotoszyna porusza się ciągnik rolniczy z przyczepami i osobowy Fiat Bravo. Na ul. Kozala dochodzi do zderzenia tych dwóch pojazdów. Zgłoszenie o wypadku do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpływa o godzinie 12:50. Dyspozytor do miejsca zdarzenia wysyła samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz Policję. Po czterech minutach zastęp strażaków dociera do miejsca wypadku. Ratownicy zabezpieczają teren działań, a dowódca w przeprowadzonym rozpoznaniu ustala, że samochód Fiat podczas manewru wyprzedzania uderzył w bok ciągnika rolniczego, nie ma osób poszkodowanych. Natomiast z uszkodzonego zbiornika paliwa przy cigniku rolniczym wycieka paliwo, na miejscu jest Patrol Policji, droga jest całkowicie zablokowana. Ratownicy pod rozbitymi pojazdami układają poduszkę z piany gaśniczej w celu zabezpieczenia przed możliwością zapalenia się rozlanego paliwa, w rozbitych pojazdach odłączają akumulatory. Po uszkodzony zbiornik, z którego wycieka paliwo podkładają specjalny zbiorniku zapobiegając tym samym rozlewaniu się paliwa po jezdni. Po zakończeniu czynności przez Policję pojazdy usunięto z drogi w miejsce bezpieczne, nie stwarzające zagrożenia w ruchu kołowym. Działania trwały prawie 1,5 godziny. Tym razem skończyło się na strachu, na szczęście nikt nie doznał obrażeń, uszkodzone zostały tylko pojazdy mechaniczne, które można szybko naprawić, które po naprawie powrócą do stanu pierwotnego i będą wyglądały jak nowe. Jednak ludzi rannych w wypadkach drogowych, w bardzo wielu przypadkach nie można szybko wyleczyć, leczenie pomimo to, że jest kosztowne trwa wiele tygodni, miesięcy czy nawet lat. Zbliża się połowa lipca, jeśli pogoda się poprawi, to rozpocznie się długo wyczekiwany przez rolników okres żniw, a więc czas wzmożonych prac polowych. Na naszych drogach pojawi się większa ilość ciągników rolniczych z doczepionymi przyczepami i maszynami, kombajnów zbożowych niekiedy znacznych rozmiarów, które chcšc czy nie, muszą jechać po drogach publicznych choćby po to, aby przejechać z pola na pole. Prace żniwne będą trwały od rana do późnych godzin wieczornych lub nawet nocnych. Dlatego zwracamy się z apelem do wszystkich użytkowników dróg, zarówno do rolników poruszających się po drogach ciągnikami i maszynami, a także do kierowców samochodów osobowych, ciężarowych i do motocyklistów o zachowanie szczególnych warunków ostrożności. Poruszajmy się po drogach tak, abyśmy mogli szczęśliwie i w zdrowiu powrócić z trasy do domu, do rodziny i bliskich. Pamiętajmy, że choć dobrze oświetlona maszyna może mieć wysuniętą część roboczą, której nie będziemy widzieli, dlatego przejeżdżając obok maszyn, mijając się z nimi, czy też wyprzedzając je, zachowajmy szczególną ostrożność.

Tekst:mł. bryg. mgr inż. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Szymon Kujawa

W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)

Samochód ratownictwa technicznego z JRG Krotoszyn tyle co wrócił do bazy po akcji w Smoszewie, dyspozytor zapowiada kolejny wyjazd do wypadku drogowego w Konarzewie. Również na ratunek spieszą ochotnicy z miejscowej OSP oraz Policja i Pogotowie Ratunkowe. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia strażacy ustalili, że samochód osobowy Fiat 126p leży w rowie. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca wypadku i odłączeniu akumulatora.

Tekst i foto: dh Szymon Kujawa

W akcji udział wzięły:
Star/MAN SLRt - JRG Krotoszyn (KSRG)
Star 200 GBM 2/8 - OSP Konarzew