Jadący z Krotoszyna w kierunku Ostrowa Wlkp. samochód ciężarowy naczepą zjechał z drogi i zaparkował w polu z dojrzewającym łanem owsa.

Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do Komendy Policji w Krotoszynie. Dyżurny przekazał informację do Centrum Powiadamiania Ratunkowego mieszczącego się w Komendzie Powiatowej PSP w Krotoszynie. Dyspozytor po otrzymaniu informacji o zdarzeniu wysyła do miejsc a zdarzenia samochód gaśniczy, który kończył usuwanie plamy oleju z jezdni dwa kilometry wcześniej i samochód ratownictwa technicznego z JRG  w Krotoszynie.

Po dojechaniu do miejsca zdarzenia dowódca ustala, że samochód ciężarowy przewożący na skrzyni ładunkowej samochód dostawczy wypadł z drogi, zjechał na przeciwny pas drogi, ściął przydrożne drzewo i zaparkował w polu obsianym owsem. W wyniku zdarzenia ze zbiorników wycieka paliwo, a z uszkodzonego silnika wycieka olej.

W uszkodzonym samochodzie strażacy odłączyli akumulatory, przy użyciu wiaderek i kuwet zabezpieczyli wyciek paliwa, przy użyciu nożyc hydraulicznych wykonano dostęp do uszkodzonych zbiorników paliwa. Olej napędowy zebrano do podstawionych pojemników. Pozostające w zbiornikach paliwo przepompowano do podstawionych beczek. Pracownicy WIOŚ pobrali próbki ziemi w celu przeprowadzenia badań. Ruch drogowy odbywał się wahadłowo. Działania trwały ponad 2 godziny.

Tekst: ml. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: asp. sztab. Dariusz Rybka

Dwie osoby poszkodowane, uszkodzony samochód osobowy i szyno bus to bilans wypadku do jakiego doszło w sobotnie popołudnie 9 lipca 2011 roku.

Do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Lutogniew, gmina Krotoszyn.

Zgłoszenie do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 16:44. Dyspozytor wysłał do zdarzenia samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna, samochód gaśniczy z OSP Krotoszyn. Do wypadku pojechały także karetka Pogotowia Ratunkowego i Policja.

Po dojechaniu na miejsce zdarzenia i przeprowadzonym rozpoznaniu ustalono, że samochód osobowy zderzył się z szyno busem. W wyniku zderzenia poszkodowane zostały dwie osoby podróżujące samochodem osobowym, podróżującym pociągiem nic się nie stało.

Ratownicy odłączyli akumulator w rozbitym samochodzie, sprawdzili czy nie ma wycieków płynów, zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Po czynnościach policji samochód usunięto w bezpieczne miejsce. Działania trwały ponad godzinę

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: dh Szymon Kujawa

W piątkowe przedpołudnie 8 lipca 2011 roku Dyspozytor Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie odebrał informacje, z której wynikało, że nieznany mężczyzna rozpala ogień w palenisku zabytkowej lokomotywy kolei wąskotorowej, która stoi na bocznicy krotoszyńskiego dworca. 

Do pożaru pojechał samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz Policja. Po dojechaniu do miejsca zdarzenia strażacy ustalili, że faktycznie z komina parowozu jak i z jego wnętrza wydobywa się dym. Ratownicy w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli do wnętrza parowozu i stłumili rozpalony ogień. Nadpalone materialny zostały usunięte na zewnątrz i dogaszone. „Domorosły maszynista” został zatrzymany przez patrol policji. Działania trwały pół godziny.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: st. ogn. Paweł Bartkowiak

Do bardzo groźnego wypadku doszło w sobotnie południe 2 lipca w miejscowości Klatka, gmina Koźmin Wlkp. na trasie z Koźmina Wlkp. - Dobrzyca. Kierujący samochodem osobowym młody mężczyzna stracił nad nim panowanie, wypadł z drogi i uderzył prawą stroną w przydrożne drzewo.

Zgłoszenie do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 12.23. Dyspozytor wysłał do zdarzenia samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna, samochód ratownictwa technicznego z OSP Koźmin Wlkp. oraz policję i pogotowie ratunkowe.

Po dojechaniu do miejsca zdarzenia strażacy ustalili, że poszkodowana osoba podróżująca samochodem znajduje się na poboczu drogi. Niezwłocznie przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Po dojechaniu karetki poszkodowanym zajęli się ratownicy Zespołu Ratownictwa Medycznego. Lekarz zdecydował o przewiezieniu poszkodowanego do szpitala. Działania trwały ponad godzinę.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: dh Szymon Kujawa

W nocy, 26 czerwca 2011 roku o godzinie 3:17 dyspozytor Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie odebrał zgłoszenie o pożarze na terenie jednego z Rodzinnych Ogrodów Działkowych w Krotoszynie.

Do pożaru pojechały ciężki i średni samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna.

Po dojechaniu na miejsce zdarzenia strażacy ustalili, że pali się przyczepa kempingowa w całej swej objętości, zagrożone są drzewa ozdobne ( świerki ) i żywopłot cmentarza miejskiego, a z informacji uzyskanych od osób będących na miejscu pożaru strażacy uzyskali informację, że w przyczepie mogły znajdować się osoby.

Ratownicy podali pianę gaśniczą z urządzenia ONE SEVEN, dzięki czemu pożar bardzo szybko został opanowany i stłumiony. Ratownicy przeszukali to co zostało z przyczepy, na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Działania trwały ponad godzinę.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: dh Szymon Kujawa

We wtorek, 14 czerwca 2011 roku  o godzinie 12.20  do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpływa kilka zgłoszeń o pożarze samochodu osobowego, który stał na jednej z posesji przy ul. Zdunowskiej w Krotoszynie.

W czasie jazdy pod wskazany przez dyspozytora adres już z daleka strażacy widzieli czarny dym unoszący się ponad dachami budynków. Po dojechaniu do miejsca pożaru okazało się, że ogniem w całości objęty jest cały samochód osobowy. Kierujący na szczęście zdążył z niego wysiąść.

W celu ugaszenia pożaru ratownicy podali piane gaśniczą, a po stłumieniu ognia otworzyli bagażnik i zakręcili zawory zbiornika LPG, którym był zasilany samochód. Działania trwały 20 minut.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: st. kpt. Robert Rutkowski

Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego i pożaru doszło dziś rano na dodrze krajowej DK 15 w okolicach miejscowości Wolenice na trasie Krotoszyn – Koźmin Wlkp..

Samochód osobowy uderzył w drzewo i zapalił się. Podróżujące samochodem dwie młode osoby 17 letnia dziewczyna i 24 letni mężczyzna byli bez szans - zginęli w płomieniach.

Zgłoszenie o tym zdarzeniu do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 8:47 . Dyspozytor wysyła do wypadku ciężki samochód gaśniczy, samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna, samochód gaśniczy z OSP Koźmin Wlkp.,  Do wypadku udaje się Komendant Powiatowy PSP z Krotoszyna.

Po dojechaniu do miejsca pożaru ratownicy ustalają, że cały samochód stoi w płomieniach. Strażacy podali piane gaśniczą z urządzenia ONE SEVEN w celu ugaszenia pożaru. W czasie gaszenia zauważyli, że w samochodzie znajdują dwa zwęglone ciała. Po ugaszeniu pożaru będący na miejscu lekarz stwierdził zgon dwóch osób

Po wykonaniu czynności procesowych strażacy przy użyciu sprzętu hydraulicznego pocięli samochód umożliwiając tym samym wydobycie ciał . Z jezdni usunięto pozostałości po zdarzeniu. Działania trwały ponad 3 godziny.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: mł. bryg. Mariusz Przybył

Wtorek, 7 czerwca 2011 roku, godzina 22:02. Do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpływa zgłoszenie o wydobywającym się dymie z budynku w którym znajduje się transformator.

Dyspozytor do pożaru wysyła dwa samochody gaśnicze z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna, w stan gotowości postawiona zostaje OSP Krotoszyn.

Po dojechaniu na miejsce zdarzenia strażacy ustają, że pali się wewnątrz jednej komory budynku, wewnątrz panuje wysoka temperatura i duże zadymienie.

Ratownicy pracując w sprzęcie ochrony dróg oddechowych weszli do wnętrza pomieszczenia, podali wodę w celu ugaszenia pożaru. Jednocześnie przeszukali pomieszczenie, gdyż zachodziło podejrzenie, że mogą znajdować się tam osoby bezdomne. N szczęście nikogo nie znaleziono. Tlące się materiały usunięto na zewnątrz pomieszczenia i dogaszono. Działania trwały 43 minuty.

Tekst. mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: Małgorzata Krupa – Informacje Krotoszyńskie

W sobotę 28 maja 2011 o godzinie 20:49 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpływa zgłoszenie o wypadku do jakiego doszło w miejscowości Kobierno, gmina Krotoszyn.

Dyspozytor wysyła do miejsca zdarzenia samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna i samochód gaśniczy z OSP Krotoszyn.

W czasie rozpoznania ustalono, że samochód osobowy uderzył w płot betonowy, a z zbiornika wycieka paliwo. Nie ma osób poszkodowanych.

Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w pojeździe i położeniu warstwy piany na wyciekające paliwo w celu zabezpieczenia przed zapaleniem oraz zabezpieczeniu samego wycieku.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: dh Szymon Kujawa

Niedziela, 15 maja 2011. Pogoda sprzyja wycieczkom rowerowym i pieszym, po deszczowym i zimnym przedpołudniu nareszcie zrobiło się cieplej i przestało padać. Przechodzące osoby obok kościoła p.w. św. Marii Magdaleny zauważyli wydobywający się spod desek dym. Taką właśnie informację uzyskał dyspozytor Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie. Kiedy przyjął zgłoszenie zegar wskazywał godzinę 15:33.

Do pożaru wysłane zostają trzy samochody gaśnicze, samochód podnośnik z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna, samochód operacyjny z kamerą termowizyjną z JRG Ostrów Wlkp., samochody gaśnicze z jednostek OSP ze: Zdun, Benic, Biadek i Krotoszyna.

Po kilku minutach pierwsze zastępy z JRG Krotoszyn docierają na miejsce zdarzenia. W wyniku przeprowadzonego rozpoznania ustalono,  że w całym kościele występuje bardzo duże zadymienie i wysoka temperatura, z prawej strony kościoła z drewnianej konstrukcji wydobywa się dym i płomienie. Drzwi do kościoła są zamknięte. Wewnątrz ognia nie widać.

Po przeprowadzonym rozpoznaniu ratownicy wyważyli drzwi główne wejściowe do kościoła, weszli do jego wnętrza z jednoczesnym wprowadzeniem gaśniczej linii wężowej. Po dotarciu do prezbiterium i ołtarza głównego stwierdzili, że pali się część podłogi przy prawej ścianie kościoła, pożar rozwija się także wewnątrz drewnianej ściany bocznej. Ogień został ugaszony prądem wody.

W tym samym czasie z urządzenia ONE SEVEN został podany prąd piany na zewnętrzną stronę ściany. Przy użyciu pił do drewna wycięto w ścianie otwór technologiczny przez który podano środek gaśniczy w celu ugaszenia zarzewi ognia. Następnie od konstrukcji nośnej drewnianej ściany oderwano deski w celu sprawdzenia czy pożar nie rozprzestrzenia się. W prezbiterium wycięto podłogę na powierzchni umożliwiającej dotarcie do nadpalonych belek i ugaszenia zarzewi. Z kościoła ewakuowano nadpalone wyposażenie w postaci ołtarza, krzeseł, klęcznika, świec, mszału i naczyń liturgicznych. Po przybyciu na miejsce strażaka z kamerą termowizyjną dokładnie sprawdzoną całą konstrukcję kościoła. Przez właz w stropie strażacy weszli na poddasze celem sprawdzenia czy ogień nie przedostał się na konstrukcję dachu - nie przedostał się. Na tym działania zakończono na dozorowaniu pozostał zastęp OSP Krotoszyn.

W wyniku podjętych skutecznych działań ratowniczo – gaśniczych drewniany kościół został uratowany.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: dh. Szymon Kujawa

Spalona stodoła, ciągnik rolniczy oraz słoma w ilości około 4 ton to straty powstałe w wyniku pożaru do powstania jakiego doszło w poniedziałek 18 kwietnia 2011 roku w miejscowości Perzyce, gmina Zduny.

Zgłoszenie o pożarze do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 17:51. Dyspozytor wysłał do miejsca zdarzenia ciężki samochód  gaśniczy i cysternę z wodą z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna, samochody gaśnicze z jednostek OSP w: Zdunach, Perzyce, Konarze. Na miejsce udają się także Policjanci, Zespół Ratownictwa Medycznego, Pogotowie Energetyczne i pracownik opieki społecznej ze Zdun.

Po dojechaniu na miejsce strażacy ustalili, że pali się stodoła w całej objętości wypełniona w części słomą, a w środku znajduje się ciągnik rolniczy URSUS C-330.

Strażacy zabezpieczyli i wygrodzili teren działań. Podali ogółem środek gaśniczy z pięciu linii wężowych natarciu na palącą się stodołę. Po ugaszeniu pożaru  wydobyto spalony ciągnik wraz z doczepiona do niego przyczepą dwukołową, następnie przystąpiono do rozbiórki konstrukcji dachu i murów, które zagrażały zawaleniem, wydobywaniu słomy i dogaszaniu jej.

Działania trwały ponad 10 godzin.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Foto: Tomasz Pawlik

W środa, 13 kwietnia 2011 roku na terenie kompleksu gastronomiczno – hotelowego odbyło się szkolenie członków Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, Gminnych Zespołów Zarządzania Kryzysowego oraz szefów służb, inspekcji i straży.

Celem szkoleń taktyczno – bojowych jest doskonalenie kadry dowódczej i kierowniczej poprzez zapoznanie ze specyfiką podejmowania optymalnych decyzji podczas prowadzenia akcji ratowniczo – gaśniczych.

Główne cele ćwiczeń :ocena stopnia przygotowania podmiotów systemu ratowniczego i podmiotów współdziałających do reagowania w związku z pożarem na terenie obiektu hotelowego oraz ocena stopnia przygotowania i mobilności pododdziałów do likwidowania pożarów w obiektach hotelowych oraz ewakuacji i udzielania pomocy dużej ilości osób.

Głównymi tematami szkolenia był: interwencje kryzysowe w katastrofach masowych, zadania zespołów zarządzania kryzysowego, funkcjonowanie systemu ostrzegania  i alarmowania, ewakuacja w sytuacji zagrożeń.  

Scenariusz ćwiczeń aplikacyjnych ( dowódczo – sztabowych )zakładał wybuch pożaru w hotelu  „Pod Szyszkami”. Pożar spowodowali kibice dwóch przeciwnych drużyn w czasie trwania  piłkarskich Mistrzostw Europy „EURO 2012” W obiekcie hotelowym przebywa spora ilość kibiców, w wyniku kłótni pijanym kibicami przeciwnych drużyn dochodzi do podpaleń wyposażenia  pokoi hotelowych. Pożaru szybko rozprzestrzenia się na sąsiednie pokoje hotelowe oraz drewnianą konstrukcje dachu.

W ćwiczeniach udział wzięli strażacy z KP PSP Krotoszyn, JRG PSP Krotoszyn, OSP Krotoszyn, Osp Biadki oraz Policja, Pogotowie Ratunkowe, Straż Miejska.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Tomasz Pawlik OSP Zduny