Środa, godzina 11:00 nad Krotoszyn nadciągają czarne chmury, gwałtownie robi się ciemno, burza z opadami deszczu z minuty na minutę przybiera na sile, niektóre ulice przypominają rwące górskie potoki, płynąca woda utrudnia poruszanie się pojazdom. W Centrum Powiadamiania Ratunkowego rozdzwaniają się telefon – mieszkańcy Krotoszyna, Trzemeszna i Koźmina Wlkp. zgłaszają potrzebę wypompowania wody z zalanych piwnic i budynków. Do działań ruszają ratownicy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz z Ochotniczych Straży Pożarnych z Gminy Krotoszyn: Benice, Biadki, Brzoza, Krotoszyn oraz Rozdrażewa i Koźmina Wlkp.

W momencie pisania informacji tj. godzinę 13:15 odnotowano 14 podtopień budynków i piwnic oraz jeden pożar przyłącza energetycznego.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Fot: mł. kpt. Sławomir Włodarczyk

W poniedziałek, 22 sierpnia 2011 roku o godzinie 17:50 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o pożarze w budynku zlokalizowanym w miejscowości Orla, gmina Koźmin Wlkp. Do pożaru zostaje wysłane samochody gaśnicze z OSP Koźmin Wlkp. , Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna, policja i pogotowie ratunkowe. Po dojechaniu na miejsce strażacy ustalili, że jedna osoba poszkodowana leży na korytarzu w mieszkaniu, jest przytomna, a powstały pożar materiałów łatwopalnych zgromadzonych na stole został ugaszony przez właścicielkę mieszkania przed przybyciem straży pożarnej. Strażacy z OSP Koźmin Wlkp. w sprzęcie ochrony dróg oddechowych weszli do mieszkania, ewakuowali na zewnątrz poszkodowanego, udzieli kwalifikowanej pomocy medycznej, a po dojechaniu karetki pogotowia poszkodowanego przekazali ratownikom medycznym, którzy zdecydowali o jego przewiezieniu do szpitala  Zadymione pomieszczenia zostały oddymiane i przewietrzone. Działania trwały ponad 1 godzinę.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski
Foto: dh Bartosz Matysiak - OSP Koźmin Wlkp.

Piątek, 12 sierpnia, jest kilka minut po godz.12:00. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpływa zgłoszenie o wypadku drogowym w lesie między miejscowościami Konarzew i Baszków . Dyżurny stanowiska kierowania niezwłocznie do zdarzenia dysponuje zastęp ratownictwa technicznego oraz samochód operacyjny z Jednostki ratowniczo - gaśniczej w Krotoszynie oraz zastęp gaśniczy z OSP Baszków. Do wypadku udają się również funkcjonariusze Policji i Zespół Ratownictwa Medycznego.

Po przybyciu na miejsce okazuje się, że w wypadku bierze udział jedno auto, które leży na dachu i tarasuje przejazd. Dwie osoby poszkodowane (kierujący i pasażerka pojazdu) znajdują się pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego. Ratownicy zabezpieczyli teren działań, wstrzymano ruch na drodze w obu kierunkach. Sprawdzono czy nie ma więcej osób poszkodowanych w pobliżu zdarzenia. W rozbitym pojeździe odłączono i następnie wyjęto akumulator. Po wykonaniu czynności dochodzeniowych przez funkcjonariuszy Policji, pojazd postawiono na kołach i usunięto z jezdni na pobocze. Przy pomocy sorbentów usunięto z jezdni płyny eksploatacyjne z rozbitego pojazdu oraz zmieciono szkło i ziemię z drogi usuwając zagrożenie.

Działania służb trwały 2 godz, 8 min.

tekst: mł. kpt. Sławomir Włodarczyk

foto: mł. bryg. Mariusz Przybył

W dniu dzisiejszym o godzinie 15.29 został zgłoszony do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie pożar zboża na pniu w miejscowości Grębów. Do pożaru dyżurny zadysponował trzy samochody gaśnicze z JRG w Krotoszynie, OSP Rozdrażew i OSP Nowa Wieś. Jeszcze przed przybyciem na miejsce strażaków, kombajnista podjął akcję gaśniczą czterema gaśnicami, które miał na kombajnie, jego działania nie przyniosły zamierzonego celu ale znacznie ograniczyły szybkość rozprzestrzeniania ognia przed przybyciem straży. Przybyła na miejsce jednostka OSP Rozdrażew podała na palące się zboże i ściernisko prąd wody w natarciu a Właściciel pola na którym miał miejsce pożar przeorał ciągnikiem z pługiem przed czołem ognia bruzdę zapobiegając dalsze rozprzestrzenianie ognia. Dzięki temu działaniu szybko zlokalizowano i ugaszono ogień a z pozostałej części kilkuhektarowego pola ziarno na pewno trafi na nasze stoły w postaci chleba.

Tekst i foto: mł. bryg. Mariusz Przybył

W dniu dzisiejszym (04.08.2011r) o godzinie 09.44 doszło do zdarzenia drogowego w miejscowości Konarzew, gdzie w wyniku zderzenia dwóch pojazdów osobowych jeden z nich zjechał do rowu.

Przybyli na miejsce strażacy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Krotoszynie, zabezpieczyli teren działań oraz udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy kierującemu z pojazdu, który wpadł do rowu.

Po przyjeździe Karetki Pogotowia Ratunkowego, przekazano zespołowi poszkodowanego, ponadto ratownicy zabezpieczyli wycieki płynów eksploatacyjnych oraz odłączyli przewody z akumulatorów.

Po zakończeniu czynności dochodzeniowych przez funkcjonariuszy Policji pojazdy usunięto z jezdni, a pozostałości części karoserii uprzątnięto.

Tekst i foto: mł. bryg. Mariusz Przybył

W dniu 31.07.2011r tuż przed godziną 12.00 w Krotoszynie na ulicy Raszkowskiej doszło do potrącenia kobiety, która przebiegając w miejscu niedozwolonym przez jezdnię została potrącona przez samochód osobowy. Dyżurny Centrum Powiadamiania w Krotoszynie po przyjęciu zgłoszenia przekazał informację Pogotowiu Ratunkowemu i Policji oraz zadysponował zastęp ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Krotoszynie. Przybyli jako pierwsi na miejsce strażacy zabezpieczyli teren działań oraz udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanej kobiecie. Po dojeździe karetki pogotowia ratunkowego przekazano poszkodowaną lekarzowi a następnie strażacy podjęli do czasu przybycia Policji czynności z kierowaniem ruchu w miejscu zdarzenia.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Mariusz Przybył

Foto: Sebastian Pośpiech - Rzecz Krotoszyńska

Padający deszcz, niedostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych, doprowadziły do zdarzenia drogowego 31 lipca 2011r. tuż przed godziną 13.00, w którym dostawczy bus zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

Kierujący pojazdem w wyniku tego zderzenia został ściśnięty elementami karoserii, co wymagało od przybyłych na miejsce strażaków użycia sprzętu hydraulicznego do rozcięcia i rozgięcia blach. Po wykonaniu tych czynności kierowca został ewakuowany z pojazdu i przekazany zespołowi Pogotowia Ratunkowego, która zabrała poszkodowanego do szpitala. Po zakończeniu czynności przez policję uprzątnięto miejsce prowadzonych działań i jednostki wróciły do swoich jednostek. W działaniach brały udział zastępy jednostek OSP Koźmin Wlkp. i Wałków oraz zastęp Jednostki - Ratowniczo Gaśniczej w Krotoszynie.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Mariusz Przybył

Foto: sekc. Paweł Flajszer i dh.Paweł Łąkowski

Do drugiego w dniu 29.07.2011 r. wypadku drogowego doszło o godzinie 18:57 na drodze ze Zdun do Baszkowa. Z nieustalonej przyczyny zderzyły się czołowo dwa samochody osobowe, w wyniku tego zderzenia dwie osoby zostały ranne i zabrane do szpitala przez Pogotowie Ratunkowe. W działaniach ratowniczych brały udział dwa zastępy z OSP Zduny oraz zastęp z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Krotoszynie. Działania strażaków po przybyciu na miejsce polegały na dokonaniu rozpoznania, po którym zabezpieczono teren działań udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, odłączono akumulator w uszkodzonych pojazdach, zabezpieczono wycieki płynów eksploatacyjnych. Po zakończeniu czynności przez Policję i usunięciu pojazdów przez pomoc drogową sprzątnięto pozostałości elementów karoserii i płynów eksploatacyjnych. Po zakończeniu tych czynności zastępy wróciły do swoich jednostek.

Tekst: mł. bryg. mgr inż. Mariusz Przybył

Foto: dh Szymon Kujawa

W dniu dzisiejszym (29.07.2011) o godzinie 08:11 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło zgłoszenie o zderzeniu trzech pojazdów w miejscowości Sulmierzyce w kierunku Odolanowa.

Do zdarzenia zostały zadysponowane jednostki z OSP Sulmierzyce i JRG Krotoszyn. Po przybyciu na miejsce zdarzenia jednostek OSP Sulmierzyce, przeprowadzono rozpoznanie i zabezpieczono teren działań oraz udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. Po przybyciu na miejsce zastępów JRG w rozbitych samochodach, odłączono akumulatory i zabezpieczono wycieki płynów eksploatacyjnych. Pogotowie Ratunkowe zabrało poszkodowanych do szpitala, a na zablokowanej całkowicie drodze wprowadzono ruch wahadłowy.

Gdy zakończono czynności dochodzeniowe przez Policję i usunięto pojazdy przez Pomoc Drogową, strażacy sprzątnęli pozostałości z rozbitych pojazdów z jezdni a powstałe plamy po płynach eksploatacyjnych posypano sorbentem i usunięto. Po zakończeniu działań jednostki wróciły do miejsc stacjonowania.

Tekst & foto: mł. bryg. mgr inż. Mariusz Przybył

W dniu 26.07.2011 o godzinie 19.57 Dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie otrzymał zgłoszenie o pożarze w warsztacie stolarskim przy ulicy Rawickiej w Krotoszynie.

Natychmiast na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane dwa samochody gaśnicze z JRG Krotoszyn oraz samochód gaśniczy z OSP Krotoszyn. Po przybyciu na miejsce Kierujący działaniami ratowniczymi ustali, że wewnątrz obiektu występuje duże zadymienie, a na podbitce dachu widoczne są płomienie ognia. Do stłumienia rozprzestrzeniającego się ognia użyto prąd piany gaśniczej z urządzenia ONE SEVEN, a zewnątrz do obrony pozostałych budynków użyto jednego prądu wody. Strażacy w związku z dużym zadymieniem pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Po zlokalizowaniu ognia częściowo rozebrano dach by całkowicie zalać tlące się elementy konstrukcyjne dachu. Całkowicie ugaszone miejsce pożaru przekazano Właścicielowi warsztatu. Przyczyną powstania tego zdarzenia okazało się nieprawidłowa czynność suszenia drewna. W związku z powyższym Właściciel został ukarany mandatem karnym.

Tekst: mł. bryg. Mariusz Przybył

Foto: mł.kpt. Krzysztof Figlak

W dniu dzisiejszym (21 lipca 2011 ) po godzinie trzynastej doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego na drodze krajowej DK 15 w miejscowości Perzyce. Wyjeżdżający z drogi bocznej samochód ciężarowy Scania potrącił 58 letnią kobietę. W wyniku tego zderzenia jadąca rowerem kobieta poniosła śmierć na miejscu.

Do zdarzenia dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadysponował zastęp ratownictwa technicznego z JRG Krotoszyn oraz OSP Baszków. Działania strażaków polegały na uniesieniu przy użyciu ratowniczych poduszek wysokociśnieniowych przodu ciężarowej Scanii by wydobyć zaklinowany rower. Natomiast jednostka OSP Baszków podjęła czynności związane z kierowaniem ruchem na wyznaczonym przez Policję objeździe gdyż droga krajowa była całkowicie zablokowana przez kilka godzin.

Tekst & foto: mł. bryg. mgr inż. Mariusz Przybył

Jest godzina 14.18, wtorkowe wczesne popołudnie, Dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego odbiera telefon alarmowy gdzie w słuchawce słyszy „pali się dach budynku na ulicy Ostrowskiej!”. Dyżurny przeprowadza wywiad ze zgłaszającym, aby pozyskać jak najwięcej danych - gdzie zaistniało zdarzenie i jakie jest bezpośrednie zagrożenie. Potrzebne jest to zadysponowania odpowiedniej ilości jednostek straży pożarnej i innych służb ratunkowych. 

Po zebraniu niezbędnych danych natychmiast do zdarzenia zostają skierowane dwa samochody gaśnicze oraz samochód z wysięgnikiem koszowym z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie. Do zdarzenia zostaje również  zadysponowane OSP Krotoszyn i OSP Biadki. 

Po przybyciu na miejsce zdarzenia Kierujący Działaniami Ratowniczymi przeprowadza rozpoznanie, w trakcie którego ustala, że pali się drewniana konstrukcja zabudowy basenu rekreacyjnego, wraz z zadaszeniem wykonanym z onduliny bezbarwnej. Na palącą się konstrukcję podano dwa prądy wody w natarciu oraz jeden prąd wody w obronie budynków gospodarczych, bezpośrednio przylegających do drewnianej konstrukcji. Ze względu na duże zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Po krótkiej chwili ogień został zlokalizowany, a następnie sprawdzono czy ogień nie przedostał się po drewnianej konstrukcji na przylegające budynki. Po całkowitym ugaszeniu Policja przystąpiła do czynności związanych z ustaleniem przyczyny powstania ognia, gdyż właściciel obiektu nie potrafił wyjaśnić okoliczności z powodu jakich powstał pożar, a sugerowana przyczyna związana ze szkłem w ścianach obiektu była dla strażaków nie do przyjęcia.

Tekst & Foto: mł. bryg. Mariusz Przybył