Jest godzina 14.18, wtorkowe wczesne popołudnie, Dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego odbiera telefon alarmowy gdzie w słuchawce słyszy „pali się dach budynku na ulicy Ostrowskiej!”. Dyżurny przeprowadza wywiad ze zgłaszającym, aby pozyskać jak najwięcej danych - gdzie zaistniało zdarzenie i jakie jest bezpośrednie zagrożenie. Potrzebne jest to zadysponowania odpowiedniej ilości jednostek straży pożarnej i innych służb ratunkowych.
Po zebraniu niezbędnych danych natychmiast do zdarzenia zostają skierowane dwa samochody gaśnicze oraz samochód z wysięgnikiem koszowym z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie. Do zdarzenia zostaje również zadysponowane OSP Krotoszyn i OSP Biadki.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia Kierujący Działaniami Ratowniczymi przeprowadza rozpoznanie, w trakcie którego ustala, że pali się drewniana konstrukcja zabudowy basenu rekreacyjnego, wraz z zadaszeniem wykonanym z onduliny bezbarwnej. Na palącą się konstrukcję podano dwa prądy wody w natarciu oraz jeden prąd wody w obronie budynków gospodarczych, bezpośrednio przylegających do drewnianej konstrukcji. Ze względu na duże zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Po krótkiej chwili ogień został zlokalizowany, a następnie sprawdzono czy ogień nie przedostał się po drewnianej konstrukcji na przylegające budynki. Po całkowitym ugaszeniu Policja przystąpiła do czynności związanych z ustaleniem przyczyny powstania ognia, gdyż właściciel obiektu nie potrafił wyjaśnić okoliczności z powodu jakich powstał pożar, a sugerowana przyczyna związana ze szkłem w ścianach obiektu była dla strażaków nie do przyjęcia.
Tekst & Foto: mł. bryg. Mariusz Przybył