Następny dzień następny groźny pożar zboża na pniu. Tym razem w miejscowości Grębów gm. Rozdrażew . Do powstania ognia doszło około godziny 18.20, ze zgłoszenia wynikało że pali się około 4 ha zboża a zagrożonych jest 7 ha. Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie natychmiast zadysponował 5 zastępów straży pożarnej w tym jeden zastęp z Jednostki ratowniczo - Gaśniczej w Krotoszynie i cztery zastępy Strażaków Ochotników z sąsiednich miejscowości. Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów na miejsce zdarzenia podano trzy prądy wody ograniczając rozprzestrzenianie się ognia a następnie dogaszono pogorzelisko. Dla bezpieczeństwa całe miejsce które uległo spaleniu oborano. Prawdopodobnie przyczyną powstanie ognia było uszkodzenie na słupie energetycznym i wystąpienie iskrzenia. Przy tak wysokich temperaturach jakie panują kłosy i słoma jest na tyle wysuszona że każda iskra która styka się z tak wysuszonym materiałem wywołuje pożar. Pamiętajmy o ostrożności !

Tekst: mł. bryg. Mariusz Przybył
Foto: JRG Krotoszyn

O wielkim szczęściu może mówić Właściciel kurnika w Staniewie gm. Koźmin Wlkp., w którym w dniu 31.07.2013 doszło do powstania ognia.

Po otrzymaniu zgłoszenia o palącym się kurniku, w którym znajdowało się 20 tys. piskląt Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie zadysponował zwiększoną ilość sił i środków ze względu na realne zagrożenie w tego typu pożarach.

W sumie do zdarzenia zostało zadysponowane 10 zastępów straży trzy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Krotoszynie oraz 7 zastępów z Ochotniczych Straży Pożarnych gm. Koźmin Wlkp.

Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów D-ca przeprowadził rozpoznanie, w którym ustalił, że występuje całkowite zadymienie wewnątrz kurnika a przy wejściu pali się słoma na posadzce.

W tej sytuacji strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych wprowadzili do wnętrza dwa prądy rozproszone wody na widoczny ogień a po przybyciu zastępu JRG przy użyciu kamery termowizyjnej lokalizowano źródła ognia i zalewano je wodą. Dojeżdżające następne zastępy miały za zadanie otwarcie maksymalnie wszystkich bram i otworów celem jak najszybszego oddymienia i przewietrzenia pomieszczenia, w tym celu zastosowano również przenośny wentylator oddymiający, który przyspieszył przewietrzenie pomieszczenia.

Dzięki wczesnym wykryciu ognia i szybkiej interwencji strażaków znaczna większość piskląt została uratowana jak również cały budynek kurnika.

Przyczyną powstania ognia była najprawdopodobniej nagrzewnica olejowa włączona wewnątrz kurnika do zwiększenia temperaturę wewnątrz pomieszczenia dla małych piskląt.

Tekst & Foto: mł. bryg. Mariusz Przybył

W dniu 30.07.2013r. o godzinie 20.46 Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie przyjął zgłoszenie o pożarze zabudowań w miejscowości Sapieżyn gm. Koźmin Wlkp. Po przybyciu pierwszych jednostek straży pożarnej do miejsca zdarzenia okazało się że ogniem objęte jest poddasze nad oborą gdzie znajdowała się słoma i siano, drewniana konstrukcja dachu obory oraz częściowo ogień objął drewnianą konstrukcję dachu na stodole. Działania straży w pierwszej kolejności polegały na ewakuacji zwierząt z obory gdyż w oborze znajdowało się 90 szt bydła oraz 10 tuczników. Następnie podano prądy wody w obronie przylegających budynków do obory i stodoły by ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia. Po przybyciu dalszych jednostek podano kolejne prądy wody w natarciu bezpośrednio na palącą się słomę i siano. Po zlokalizowaniu ognia nastąpiło dogaszanie w tym celu usunięto zwęgloną konstrukcję dachu która zagrażała zawaleniem i usuwano zgromadzoną słomę i siano z poddasza obory na zewnątrz dogaszając tlące się snopki. Akcję ratowniczo gaśniczą zakończono w dniu dzisiejszym w godzinach południowych. W działaniach ratowniczo-gaśniczych brało udział 11 zastępów straży (45 strażaków), trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Krotoszynie oraz osiem jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. Przyjęte straty wynoszę około 340 tys. zł, natomiast wartość uratowanego mienia wyniosła 2 mln zł.

Tekst: mł. bryg. Mariusz Przybył
Foto: JRG Krotoszyn &  mł. bryg. Mariusz Przybył

W dniu 28.07.2013r o godzinie 21.23 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego w Krotoszynie otrzymało zgłoszenie o pożarze trawy obok stacji transformatorowej w Krotoszynie przy ulicy Ceglarskiej. Na miejscu okazało się że w odległości kilku metrów od budynku wspomnianej stacji palą się porzucone śmieci. Przybyły na miejsce zdarzenia zastęp JRG Krotoszyn podał jeden prąd wody na palące się śmieci w wyniku prowadzonych działań pożar ugaszono. Przyczyną powstania tego pożaru było celowe podpalenie wyrzuconych śmieci.

Tekst: mł. bryg. Mariusz Przybył
Foto: JRG Krotoszyn

79 letnia kobieta zginęła w wypadku drogowym do jakiego doszło rondzie przy ul. Mickiewicza i Koźmińskiej w Krotoszynie.

Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 14:36.
Dyżurny Operacyjny Powiatu do wypadku wysłał samochód ratownictwa technicznego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna i samochód gaśniczy z OSP Krotoszyn.
Po dojechaniu na miejsce zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym ustalił, że na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym drogi krajowej nr 15 z drogą krajową nr 36 samochód ciężarowy marki Renault przejechał kobietę jadącą rowerem, która w momencie przybycia strażaków na miejsce zdarzenia znajdowała się pod samochodem ciężarowym. Będący już na miejscu lekarz Zespołu Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon.
Strażacy zabezpieczyli i wygrodzili teren działania przed dostępem osób postronnych. Po zakończeniu czynności dochodzeniowo – śledczych i zabraniu zwłok przez zakład pogrzebowy przy użyciu sorbentu usunięto z jezdni pozostałości po wypadku. W czasie działań ratowniczych ruchem kierowali policjanci. Działania trwały ponad 2 godziny.

Tekst & foto: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Dwa hektary pszenicy, 1 hektar słomy i 5 balotów uległo spaleniu w czasie prowadzonych prac polowych w miejscowości Łagiewniki ( gmina Kobylin ).

Zgłoszenie o pożarze do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP  w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 12:15. Dyżurny Operacyjny Powiatu po otrzymaniu zgłoszenia wysłał do miejsca zdarzenia ciężki samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz samochody gaśnicze z OSP Zalesie Wielkie, OSP Kobylin i OSP Zduny, na miejsce udał się także mł. bryg. Mariusz Przybył - Komendant Powiatowy PSP z Krotoszyna.

Pracujący na polu rolnicy po zauważeniu pożaru podjęli próbę jego gaszenia przy użyciu gaśnic – próba jednak okazała się nieskuteczna. Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy opanowali pożar podając wodę.

Działania trwały ponad godzinę.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski
Foto: mł. bryg. Mariusz Przybył

21 letni mężczyzna kierujący motocyklem Honda został poszkodowany w wypadku do jakiego doszło w środę 24 lipca 2013 roku.

Zgłoszenie o wypadku do Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 13:52.

Do zdarzenia Dyżurny Operacyjny Powiatu wysłał samochód ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z JRG PSP Krotoszyn.

Po dojechaniu na miejsce zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że na prostym odcinku drogi krajowej DK 36 motocyklista uderzył w bok samochodu osobowego skręcającego na posesję. Poszkodowany kierowca motocykla znajduje się pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego. Samochód osobowy biorący udział w zdarzeniu blokuje jeden pas jezdni, a motocykl znajduje się na chodniku w miejscu nie stwarzającym zagrożeń. Kierujący samochodem osobowym Rover 200 nie odniósł żadnych obrażeń.

Ratownicy zabezpieczyli teren działania, w rozbitych pojazdach odłączyli akumulatory, a po czynnościach policji usunęli z jezdni pozostałości po zdarzeniu doprowadzając drogę do przejezdności. Działania trwające ponad godzinę zakończono o 14:51.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski
Foto: JRG PSP Krotoszyn

Jedna osoba trafiła do szpitala po zdarzeniu do którego doszło w nocy 24 lipca 2013 roku.

Zgłoszenie o wypadku do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie1:50. Do wypadku wysłane zostały: samochód ratownictwa technicznego z JRG PSP Krotoszyn, samochód gaśniczy z OSP Rozdrażew oraz Policja i Zespół Ratownictwa Medycznego.

Po dojechaniu na miejsce zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że w miejscowości Wolenice na drodze krajowej nr 15 z Krotoszyna do Koźmina Wlkp. doszło do zderzenia dwóch samochodów. Ciągnik siodłowy z naczepą stoi na prawym pasie drogi w odległości ok. 100 m od drugiego samochodu ciężarowego, który leży na prawym boku w rowie.  Uczestnikiem zdarzenia drogowego był również rowerzysta, który nie odniósł żadnych obrażeń. Na miejscu zdarzenia jest patrol Policji oraz ZRM. Dwóm osobom poszkodowanym pomocy udziela ratownik medyczny ZRM. Droga jest całkowicie zablokowana.

Strażacy zabezpieczyli i oświetlili teren działania. Medycy po przebadaniu osób poszkodowanych podjęli decyzją o przewiezieniu do szpitala jednej osoby.  W uszkodzonym  samochodzie IVECO, odłączono akumulator , sprawdzono czy nie ma innych osób oraz czy nie ma wycieków płynów technicznych. Po wykonaniu czynności dochodzeniowych przez Policję  usunięto elementy karoserii pojazdów z jezdni.

Działania trwały 1 godzinę 21 minut.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski
Foto: JRG PSP Krotoszyn

Jedna osoba trafiła do krotoszyńskiego szpitala po zderzeniu samochodu Audi i Opla Viwaro do którego doszło 18 lipca 2013 roku późnym wieczorem.

Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego wpłynęło o godzinie 22:51. Dyżurny Operacyjny Powiatu do zdarzenia skierował samochód ratownictwa technicznego i samochód gaśniczy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna.

Po dojechaniu do miejsca zdarzenia Kierujący Działaniem Ratowniczym w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że na ul. Mickiewicza zderzyły się dwa samochody - Audi i Opel. Audi znajduje się na pasie drogi natomiast Opel zjechał z drogi, wjechał na chodnik i zatrzymał się na ogrodzeniu. Osoby podróżujące pojazdami znajdują się poza nimi. Kierowca Audi był opatrywany przez będący na miejscu Zespół Ratownictwa Medycznego. Po przeprowadzeniu badania kierujący Audi 19 latek został zabrany do szpitala.

Strażacy zabezpieczyli i oświetlili teren działania, odłączyli akumulatory w uszkodzonych pojazdach, z jezdni usunęli pozostałości po zdarzeniu. Przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja. Działania trwały 1 godzinę 24 minuty.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski
Foto: JRG PSP Krotoszyn

Cztery osoby w tym dwójka dzieci zostały poszkodowane w wypadku drogowym do jakiego doszło na drodze krajowej DK 15 pomiędzy Koźminem Wlkp. a Wałkowem ( gm. Koźmin Wlkp. ).
Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 11:23. Do wypadku zostały skierowane zastępy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna i z jednostki OSP Koźmin Wlkp. oraz karetki Pogotowia Ratunkowego i policja.

Po dojechaniu do miejsca zdarzenia dowódca w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że na prostym odcinku drogi samochód osobowy m-ki Daewoo Lanos wypadł z drogi i znajduje się w polu rzepaku. Samochód stoi na kołach , wycieku płynów technicznych nie stwierdzono. Cztery osoby poszkodowane znajdują się pod opieką lekarza karetki Zespołu Ratownictwa Medycznego.
Strażacy zabezpieczyli teren działania, będący już na miejscu ratownicy Zespołu Ratownictwa Medycznego prowadzą badania osób uczestniczących w zdarzeniu i podejmują decyzję o przewiezieniu ich do szpitala. W samochodzie odłączono akumulator. Po stwierdzeniu, że nie występuje zagrożenie dla innych użytkowników drogi działania trwające godzinę zostały zakończone.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski
Foto: JRG PSP Krotoszyn

Piątek, 12 lipca 2013 roku, krotoszyńskie Parceli i niewielki zbiornik wodny. Niebo zasnute ciemnymi deszczowymi chmurami nie zniechęciły czterech młodych ludzi do odpoczynku na łonie natury. Kiedy znudziło się siedzenie na brzegu i wpatrywanie się w taflę wody postanowili popływać kajakami. Jak pomyśleli tak też uczynili. Trochę wygłupów i ścigania spowodowały że wioślarz jednego z kajaków stracił wiosło. Druga ekipa pośpieszyła z pomocom kompanom, ale w czasie próby podpłynięcia doprowadzili do zderzenia i przewrócenia kajaka. Tym samym dwójka mężczyzn znalazła się w wodzie. Będący na brzegu wędkarze zaalarmowali służby ratunkowe.

Na miejsce zdarzenia dotarli strażacy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP z Krotoszyna oraz ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Oddział Krotoszyn. Tak jedni i drudzy przystąpili do natychmiastowej akcji. Już po kilku minutach mężczyźni zostali podjęci i odholowani do brzegu, gdzie udzielona została im natychmiastowa kwalifikowana pierwsza pomoc. Na szczęści nic nikomu się nie stało.

Tak przebiegały ćwiczenia zorganizowane wspólnie przez strażaków z JRG PSP Krotoszyn i ratowników WOPR z Krotoszyna. Choć na terenie chronionym nie ma zarejestrowanych kąpielisk to służby muszą być przygotowane na każdą ewentualność.
Ćwiczenia takie pozwalają na doskonalenie współdziałania i współpracy ratowników WOPR i strażaków PSP w czasie rzeczywistych działań ratowniczych.
Apelujemy jednocześnie o rozwagę w czasie odpoczynku nad wodą.

Tekst & foto: mł. bryg. Tomasz Niciejewski

Wyciąg powietrza oraz poszycie płyty obornickiej uległo spaleniu w wyniku pożaru do jakiego doszło w czwartek 11 lipca 2013 roku w jednym z zakładów w miejscowości Sapieżyn, gm. Koźmin Wlkp.

Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło o godzinie 19:53. Do zdarzenia zostały wysłane: ciężki samochód gaśniczy z JRG PSP Krotoszyn, dwa samochody z jednostki OSP Koźmin Wlkp. i jeden samochód z jednostki OSP Wałków.

Po dojechaniu na miejsce zdarzenia dowódca w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalił, że na hali produkcyjnej pali się wyciąg powietrza plazmy. Dwóch pracowników podjęło próbę gaszenia pożaru gaśnicami proszkowymi. Osób poszkodowanych nie ma.

Strażacy zabezpieczyli teren działania, zasilanie energetyczne w obiekcie zostało  odłączone przed przyjazdem straży. Sprawiono podnośnik hydrauliczny OSP Koźmin Wlkp., do gaszenia pożaru użyto wody, którą podawano z podnośnika i z poziomu ziemi do wyciągu. Po ugaszeniu pożaru przewietrzono halę, a przy pomocy kamery termowizyjnej sprawdzono całe urządzenie oraz przyległą ścianę z płyty obornickiej – zarzewi ognia nie stwierdzono. Działania trwały jedną godzinę 42 minuty.

Tekst: mł. bryg. Tomasz Niciejewski
Foto: JRG PSP Krotoszyn